W każdym jej wystąpieniu widać odwagę i niesamowity talent. Jak dla mnie ona, Maryl Streep i Tilda Swinton to jedne z najważniejszych aktorek współczesnego kina. Nie mogę się pogodzić z tym, że nie dostała Oskara za Fight Club --,--"
P.S. Nie chciałem nikogo urazić wymieniając tylko tą trójkę ale bezsensu byłoby wymieniać wszystkie zdolne artystki ;)
Dokładnie, ta aktorka wiele razy zasłużyła na Oskara, zupełnie nie przyjmuję do wiadomości, z jakiego powodu nie otrzymała tej nagrody za fenomenalną rolę w Sztuce Latania. Jednak nie przejmujmy się zbytnio brakiem tego wyróżnienia, ponieważ uważam, że po pierwsze: Akademia często nie docenia różnych artystów, a poza tym nie tylko nagrody świadczą o talencie aktora czy aktorki.
Akademia w ostatnich latach często robi błędy.Pomijajac Helenę to np. całkowicie pominięty "wstyd", burton też z 2 nominacjami i to za bajki, a największą porażką to tegoroczna nominacja Jackmana do oscara za Nędzników, a śmiem stwierdzić że niestety nie umie śpiewać.Gra grą,ale to jednak musical i śpiewać wypadałoby umieć.