Hehe zauważyłam go na zdjęciu do "Off the map" i nagle doznałam olśnienia, że to nasz słynny Miami Guy - Ray. :DD Nie taki brzydki, gorszy od Tony'ego o lata świetlne, ale co tam.
Swoją drogą, to Shane Brennan średnio bywa kreatywny jeśli chodzi o wymyślanie imion dla facetów Zivy. Michael z odcinka "Recoil", Michael Rivkin, Roy Sanders z "Dead man walking", teraz Ray Miami Man .. Niech się facet trochę wysili. ;P