Przed chwilą wróciłem z kina i muszę powiedzieć, że trochę się rozczarowałem...Świat z plasteliny - Ok, ale film troche przynudza. Moja ocena 6/10, natomiast pingwiny 10/10 :] Shrek był najlepszy, ale te wszystkie kolejne bajeczki typu Nemo, Roboty, Rybki z ferajny itd. kompletna żenada. Wallace i Gromit już odrobinkę lepsze od tamtych shitów. Jeszcze raz mówię: można obejrzeć, ale film nic specjalnego.