Wstrząsający film Filipa Bajona z wielką rolą Janusza Gajosa, aktora, którego głupia, niewykształcona krytyka zaczęła cenić dopiero od teatralnych "Opowieści Hollywoodu".
W "Wahadełku" Gajos gra chorego syna zatwardziałej nie tylko że komunistki, ale nawet stalinistki. To osoba bezduszna, która nie wierzy w chorobę syna.
Zgadzam się całkowicie z Twoją opinią. Gajos gra wspaniale ! On tworzy ten film. Wszystkie uboczne wątki są mniej ważne. Odnośnie naszej krytyki filmowej mam również to samo zdanie co Ty. Na całe szczęście artyści tworzą dla nas a nie dla krytyków. Pozdrawiam J.Z.
Nie jestem stalinistą, a też nie wierzę w tę chorobę. Główny bohater naczytał się za dużo książek pisanych przez nadwrażliwych autorów i tyle. Gdzie tu dramat, gdzie wstrząs?
Choroba mogła być. Sa tacy chorzy z urojenia. Żona sąsiada miała 100 chorób, a mąż zmarł wcześniej. Wtedy okazało się że nie ma żadnych migren, korzonków itd. i jeszcze 15 lat zapieprzała rowerom w deszcz. A tu jest odwrotnie, to brat gnoi siostrę. A matka to jednokomórkowiec. Herj!
Po tej wypowiedzi widać jak brak edukacji wpływa na ludzi. Głowny bohater cierpi na zespół schorzeń plus epilepsja a tu ktoś wypowiada sie w taki prymitywny sposób że aż mnie to zadziwia.
Nie rozumiem, dlaczego obraz ten nie przekonuje Cie, ze choroba glownego bohatera jest autentyczna, przeciez ma ataki, chyba musial, to stwierdzic jakis lekarza, jesli zapisal mu leki, a jego zachowanie nieracjonalne i napobudliwe reakcje, kompulsywne zajadanie sie slodyczami i to, ze bedac mlodym czlowiekiem siedzi tylko w domu, a wlasciwe w lozku w pizamie, a w najlepszym wypadku w szlafroku, to wskazuje bezwglednie na depresje...
Czy nie jest to dramat wg Ciebie? Przez samo naczytanie sie ksiazek nie dostaje sie padaczki i depresji...
A kwestia dziecinstwa i wychowanie, moze miec ogromny wplyw na pozniejsze zycie, oczywscie nie mowie o chorobach typu padaczka, ale taka depresja z pewnoscia tak, chociaz padaczka, moze gdyby w pore byly zauwazone pierwsze symptomy przez mamusie nieczula i zajeta tylko kariera moze bylaby do opanowania...