No, nie wiem. Zakon Feniksa i Książę Półkrwi są spierdzielone koncertowo, ale winę ponosi przede wszystkim osoba decydująca o długości filmów. Insygnia śmierci zostały zekranizowane w dwóch filmach i moim zdaniem udały się znakomicie. Tak naprawdę to na każdy tom od IV do VII należałoby przeznaczyć po dwa filmy po 2,5h. Producenci zdecydowali tak, a nie inaczej - moim zdaniem popełnili wielki błąd. Filmy na motywach części IV-VI (bo ekranizacje to nie są) należałoby nakręcić od nowa, ale na to nie ma już najmniejszych szans.
przekombinował
wiadomo było, że Pottera będą oglądać maniacy, którzy nie wybaczą najmniejszego nawet błędu
a on powstawiał swoje wizje reżyserskie
totalnie do d...
i również boję się, że zepsuje tarzana