Mimo szczerych chęci wyżej ocenić go nie mogę. Niestety duże rozczarowanie.
I ja chyba za dużo się spodziewałem ... oprócz dobrze zagranych ról głównych, nic specjalnego.
Zgadzam się z poprzednikami - rozczarowanie. Po przeczytaniu kilku niezwykle pochlebnych opinii o filmie, nastawiłam sie na coś lepszego. Co prawda można obejrzeć dla kilku świetnie zagranych scen, ale ...
jestem prostym chłopakiem i nie doszukałem się tu kilku wyjątkowych scen (poza wizualizacją muzyki która mną poruszyła do głębi)- cały film jest świetny, nie czytałem recenzji, to jest ślepy strzał
Mnie rowniez poruszyla muzyka przepieknie wkomponowana w film, chyba pierwszy raz mialem lze w oku przez muzyke... Film dobry, kreacje naprawde swietne, chociaz spodziewalem sie z deczka innego filmu, w kazdym badz razie nie myslalem, ze motyw miasta i bezdomnych bedzie tak silnie poruszony...
7/10 - takie naciagane troche. Film byl zgrabnie opowiedziany, ale to taka pusta ladnie umalowana wydmuszka...
"pusta ladnie umalowana wydmuszka" Przepraszam za prowokację bo pewnie tak to odbierzesz, wiem zakładam coś z góry, internet w bardzo łatwy sposób wpaja nam mechanizmy obronne. Ale ? "pusta ladnie umalowana wydmuszka" naprawdę takie porównanie, nie czujesz tego? Jak dla mnie poleciałeś po bandzie, twoja ocena filmu,cieszy mnie 7 poleca już większym lub mniejszym stopniu, a nóż ktoś pokocha ten film, ale porównanie jak dla mnie haniebne. Wiem mogłeś tego nie poczuć i właśnie to mnie boli że chciał bym spojrzeć tutaj przez pryzmat empati, zrozumieć to porównanie ale mam o wiele wiekszy problem ponieważ, panie Golan, Pan stawiając się w sytuacji empatycznego myślenia ma przed sobą profil osoby poruszonej, może to być hobbysta, nie będę wymieniał typów, bo po co, lecz ja mam obraz osoby używającej "pusta ladnie umalowana wydmuszka" i ciężko mi to pojąć. Szczerze Dobrej nocy. I jeszcze jedno Słowa mają bardzo dużą moc i można je naprawdę bardzo dobrze dobierać. Dobrego
Zgadzam się z przedmówcami - film strasznie mnie rozczarował. 4/10 to i tak chyba zbyt wiele. Sztampowy do bólu, ckliwy i niestety nudny. Zmarnowany temat.
Nie zgadzam się. Film jest ciekawy i wielopłaszczyznowy. Dobre kreacje aktorskie. polecam:)
Podchodząc do tego filmu bałem się banału. Widzianej już sto razy historyjki z oczywistym zakończeniem. Pozytywnie się rozczarowałem. Film jest bez wątpienia ciężki. Ale bardzo sprawnie ominął pułapkę wpadnięcia w trywialność. Ba - niekoniecznie jest filmem o tym, o czym wydaje się początkowo być. I bardzo delikatne i subtelne przedstawienie schizofrenii. A jak łatwo tu przeszarżować pokazuje choćby przykład "pięknego umysłu". Gwiazdki przede wszystkim za scenariusz. Gra aktorska a nawet muzyka na kolana nie powalają - potencjał był tu dużo większy. Film niewątpliwie warty obejrzenia, ale niekoniecznie jako metoda na spędzenie romantycznego wieczoru.