Ameryki ten obraz nie odkrywa,było już dużo podobnych filmów - czyli skorumpowani politycy,policjanci,urzędnicy itd,ale w miarę nieżle się to oglądało.Na plus - że to historyjka na faktach,fajny klimacik wschodniego Londynu,oraz dobry czarny charakter.Na minus - film zrobiony trochę tak po najprostszej linii,tak po łebkach,jest zbyt dużo naciąganych momentów(jak ten gdy nadinspektor sam sobie kopie grób),oraz zbyt dużo trupów na ekranie - trudno uwierzyć,że to miało miejsce naprawdę.Podsumowując - film do zobaczenia przy piwku i orzeszkach.