Film Bena Youngera przedstwaia negatywne skutki współczesnego wyścigu szczurów. W filmie zaperzentowano nam mechanizmy działania oszukańczej spółki maklerskiej (nie używając słowa lewej). Reżyser nie przyklaskuje taniej sensacji i za główny punkt rozważań czyni stousynki psychologicznie między glównymi bohaterami dramatu. W tle pojawaiją się tu problemy toksycznyhc zależności ojca i syna, młodzieńczej naiwnościu, trudu wkraczania w dorosłość oraz wątek romansowy. Wszytsk oto rozegrano w dobrym tempie. Wyróznia się aktorstwo Giovanni Ribisi. Na drugim planie pobłyskują takie sławy jak Ron Rifkin, Nia Long, Ben Affleck, Jamie Kennedy, Vin Disel i Scott Caan. Film ma dobre tempo i kilka świetnie zanseenizowanych momentów. Problemem jest tu niedopowiedzianie i i -mimo wszytsko - nazbyt gładkie zakończenie. Niepotzrebnie też uproszczono zależności psychologicznie między niektórymi bohaterami. mimo to BOLIER ROOM to kino warte uwagi widza.
Dobrze napisane, sam oceniam go na 7/10.
Duża zaleta to naprawdę fajny dobór dobrych aktorów, dobra rola Affleca i i Ribisiego. Dobry film.
Bardzo dobry, a jak ktoś spotkał się z firmą działającą w ten sam sposób (nazwy nie podam, ale dosłownie takie same sytuacje, typu sztuczna panika na zawołanie, antysale, itp.) to doceni go jeszcze bardziej.
Domyślam się o jaką firmę Ci chodzi, pracowałem w niej trochę czasu. Moim zdaniem prowadzenie biznesu w dokładnie taki sam sposób jaki został ukazany w filmie jest bezsensem jeśli pomija się polską mentalność :) Ale magia tego filmu działa :) Jeden z byłych pracowników "naszej" firmy zakładając nowy biznes (też miałem "przyjemność" tam pracować) sparafrazował monolog Bena Afflecka ("(...) zarobicie milion dolarów w trzy lata!") mówiąc do pracowników, że w jego firmie mają możliwość zarobić 250, 000 zł w miesiąc :)
Ja również uważam, że to dobry film. A dodatkowo mój sentyment do Ribisiego sprawia, że film zyskuje w swej punktacji :D
Zgadzam się z Tobą. Do pełni szczęścia brakowało mi głębszej terminologii finansowej, bo trochę tego było mało. Świetna kreacja aktorska Ribisiego.
No i plus za dobry rap na początku i końcu filmu :)