Już myślałem, że obejdzie się bez irracjonalnych zachowań bohaterów no ale się przeliczyłem. A mianowicie scena na moście gdzie pomimo tego, że wiedziała o tym, że jej autem steruje ten gościu(a może jest za głupia i tego nie zauważyła...) wsiadła sobie do niego jak gdyby nigdy nic. Bez komentarza
Po prostu zmokła no to się chciała schronić przed deszczem Każdy by tak zrobił na jej miejscu
nie sprawdziła tylnego siedzenia tylko rzuciła okiem i sobie usiadła... co za idiotyzm.
Jestem właśnie po seansie. Baboli było znacznie więcej a jeden mnie naprawdę zirytował.
W momencie gdy wisiała na stalowej lince nie zdjęła knebla z ust, pomimo ze miała na tyle swobodę ruchu rąk (skrępowane jedynie nadgarstki).
Przecież to by była pierwsza naturalna reakcja, zerwać knebel aby poprawić sobie oddychanie i nie dusić się przez nos.
A tak to bujała się bez sensu, niby trochę paniki dla zbudowania napięcia - a rozbawiła mnie ta scena.
Przede wszystkim mogłaby wtedy krzyknąć gdzie jest. Przecież wiedziała, że FBI ją ogląda, a nie mogła wiedzieć, że już wcześniej się domyślili, gdzie psychol ją trzyma.
Ale fakt, i tak scena z wsiadaniem do auta na moście jest najbardziej idiotyczna w tym filmie. A taka bystra agentka ;)
no to był sztos! Gosciowi kwas rozpuszcza ciało a ten bez zadnego grymasu se mruga. coś pięknego
Od razu widać, że nie oglądacie "CSI". Przy CSI powyższy film jest jak dzieło Szekspira.
A nie wystarczyłoby po prostu zablokować domenę, żeby uniemożliwić logowanie się widzów do tego serwisu?