To jakieś randomowe oceny chyba przed seansem. Jeden z fajniejszych filmów na netflixie w fajnym klimacie w ostatnim czasie.
To taka moda wśród niektórych tu osób, używają stwierdzenia "netflixowy klimat" ale jak się ich spytasz o co kaman to się sami łapią za głowy bo nie wiedzą o co chodzi.
Ja już to z niektórymi przerabiałem.
To są ci przeważnie najwięksi znawcy, nie obejrzą ale wystarczy im że to Netflix i w ciemno wystawiają oceny.
Często to też tzw. walczący rycerze z lewactwem.
Ale co w nim jest takiego fajnego, co ty w nim dostrzegłeś bo samo zapewnienie to mało.
Dokładnie. Początkowo film podchodzi nawet pod 7 na skali, ale końcówka to klasyczny zryty, absurdalnie żenujący "Netflix movie style", po którym na więcej niż 5 po prostu nie da się ocenić.
Dla mnie ani zly ani dobry,przecietny.W tym klimacie dobry to "Zulu",gra aktorska,zdjecia itd