Ogólnie ta historia to wielka tragedia i tu sie chyba wszyscy z tym zgadzamy choć na tym portalu wszystko jest
możliwe! Natomiast portal ten nie po to jest żeby oceniać czyjąś tragedie , tylko po to żeby oceniać filmy.Filmy
jest średni reżyser nie przyłożył się do szczegółów i sama gra aktorów również jest średnia , z drugiej strony
patrząc to ciężko się takie filmy ocenia i na ich temat się wypowiada więc niech tak pozostanie jak jest.
Wreszcie ktoś zwrócił na to uwagę.Brawo! Ja również mam wrażenie,że niemała część filmwebowiczów bardziej ocenia skalę tragedii (i to jak bardzo wstrząsającego zdarzenia dany tytuł dotyczy) niż jakość samego filmu. Ja rozumiem,że emocje wielokrotnie biorą górę,bo znam to z własnego doświadczenia,ale nie można nie dostrzec,że np. owe "3096 dni" to-moim skromnym zdaniem-naprawdę przeciętna produkcja.I nie porusza tak bardzo jak mogłaby (powinna?).
Ja również się zgodzę z wasza opinią. Sama tragedia jest niesamowicie poruszająca, niewyobrażalna i smutna. Aż ściska za serce, że takie rzeczy dzieją się na świecie.
W filmie czegos mi zabrakło. Nie poruszył mnie aż tak bardzo.
Dokładnie. Historia przejmująca, ale film sam w sobie... Dłużyzny momentami, jakaś taka sztuczność biła z tego filmu, coś ewidentnie poszło nie tak.
Gra aktorów średnia? No jeśli chodzi o główna bohaterkę oraz zwyrodnialca touch postacie aktorzy akurat zagrali bez zastrzeżeń. Długie ujęcia też robią robotę.
Na dodatek film bardzo odbiega od książki, bardzo dużo niezgodności, jak i kilka ważnych rzeczy pominiętych.