Zazie (Catherine Demongeot) przyjeżdża z matką i jej kolejnym kochankiem do Paryża, gdzie trafia pod opiekę wuja Gabriela (Philippe Noiret). Dziewczynka za wszelką cenę chce zobaczyć metro, ale jest ono nieczynne z powodu strajku. Oglądamy więc zabawne perypetie Zazie z pogranicza jawy i dziecięcej fantazji.
Niestety, mojego pierwszego filmowego spotkania z Louisem Malle’m do udanych zaliczyć nie mogę. „Zazie w metrze” to film, o którym wiele dobrego nie mogę powiedzieć. Po pierwsze dlatego, że (prawie bezwyjątkowo) nie lubię filmów, w których fabuła jest tak chaotyczna i kapryśna. Wiem, że to jest jedno ze sztandarowych...
więcejktóry jest adaptacją książki Raymonda Queneau. Tak jak w książce mamy małą, wyszczekaną smarkulę, Zazie, która przyjeżdża z matką do Paryża i staje się utrapieniem dla swojego wujka, Gabriela. Matka dość szybko ulatnia się bowiem z kolejnym kochankiem, zaś mała Zazie, nie mogąc zrealizować swojego wielkiego marzenia o...
więcejW rubryce gatunki powinnna się znaleźć adnotacja surrealistyczny. Ten film to taki trochę nowofalowy hołd dla surrealizmu, zrealizowany na podstawie surrealistycznej powieści. Mamy tu wszystko co interesowało surrealistów: dzienne i nocne przechadzki po Paryżu. Mylenie słynnych paryskich zabytków. Pada pytanie czemu...
więcej