Film opowiada o rodzącej się przyjaźni między Tomaszem, młodym psychologiem i muzykiem, a jego pacjentami z domu starości, z których każdy niesie swoją własną, przejmującą i tragiczną historię. Tomasz, jego zafascynowanie pięknem i młodością każdego dnia zderzają się nie tylko ze starością i umieraniem, ale też z ogromną wolą i pragnieniem życia. Muzyczny termin decrescendo nabiera w filmie nowego - egzystencjalnego znaczenia.
Ta historia mnie bardzo urzekła, tak bardzo, że odnajdę bohatera i/lub pójdę do tego miejsca. Jestem z Krakowa, więc mogę to zrobić bez problemu.
Fantastyczny chłopak z pięknym oddaniem i miłością do ludzi, wspaniali bohaterowie, dobrze nakręcony film.
Polecam!
Niestety, obejrzałam tylko końcówkę dokumentu... Babcia Zosia tak mnie urzekła swoimi pięknymi myslami, że odebrało mi mowę..." jakie to drzewo jest interesujące.. Spadły z niego wszystkie prawie jego ozdoby a ono jeszcze istnieje i cieszy nas..może to jest właśnie...tak...piękne tak.."
Brak słów. Chciałabym obejrzeć...
Zauważam wyraźne podobieństwo śp. Księdza Kaczkowskiego i Tomasza, zaś każdy z nich unikalny jak najrzadszy klejnot. Tylko dzięki takim ludziom, chociaż świat trzęsie się w posadach, Ziemia nadal spoczywa na tych kruchych fundamentach; jeszcze. Bierzcie przykład, a potem idźcie w świat mnożyć dobro, a Tomasz może nawet...
więcej